Przez ostatnie dwa miesiące jak nie dwa i pół, nie farbowałam włosów farbą tylko dwa razy szamponetką ;)
Jako, że w tą sobotę będę bawić się na 18-stce, stwierdziłam że czas odświeżyć kolor.
przed:
farba w piance ;)
Cały zestawik;
farba w sumie starczyła jak i na moje włosy tak i na mamy, czyli jest wydajna.
efekt PO.
Może dużej różnicy nie ma ale to wina pewnie światła ;)
Lecę, Trzymajcie się! ;*
bardzo mi się podoba kolorek przed:) po też ale nie jest tak wyrazisty (może to wina światła- wiem że czasami trudno zrobić zdjęcie) ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze farby w piance :) efekt dla mnie mało niewidoczny pewnie przez światło :)
OdpowiedzUsuńchyba dziwnie bym się czuła nakładając piankę jaką farbę, ale zmiana na plus :)
OdpowiedzUsuńJa dostrzegam różnicę ;) Bardzo fajnie ;)
OdpowiedzUsuńno kolorek jest widoczny i jak najbardziej na plus :)
OdpowiedzUsuń