czwartek, 12 grudnia 2013

Witajcie :)

Co u mnie ? U mnie niestety brak czasu, na nic w sumie nie mam czasu - nawet aby do was zajrzeć. Ale nadrobię to w niedziele, przynajmniej mam takie plany.
Niestety zbliża się koniec semestru tzn, wystawiają juz zagrożenia i jest trochę więcej nauki niż zwykle :<
No nic, uciekam się uczyć na polski - niestety.. mam już wstręt do tego przedmiotu. Chce już najlepiej następny piątek i troszkę wolnego : )

herbatka z cytryną + książka od polskiego a później 50 Twarzy Grey'a :)

Buziaczki! 

4 komentarze:

  1. Ja zawsze lubiłam polski :) mimo, że miałam mocno wymagającą Panią, która jak już przepytywała to przez całą lekcję jedną osobę i ciągle kazała pisać wypracowania... jednak dopiero na maturze zrozumiałam jak w ten sposób dobrze nas przygotowała :) z matury z polaka miałam 5 z ustnego i 4 z pisemnego :) (to jeszcze był stary system nauczania) ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrozumiem pewnie po maturze dlaczego jest taki wymagający :)

      Usuń