sobota, 31 sierpnia 2013

Śliwkowo ;)

Tak wczoraj miałyśmy świetny dzień. Wariacje nas brały. Śliwki wylądowały na podłodze. Madzia spać nie chciała.
 

Popołudniu odwiedził nas listonosz. Moim oczom ukazały się 4 paczki. Byłam w szoku. TAk długo nic i w końcu coś przyszło.
1) BOBOVITA poradniki i słoiczek z marchewką
2) PAMPERS ulotki i dwa pampersy tylko że w rozmiarze 3, MAdzia już takich nie nosi, te są za małe :(
 3) BEBILON teczka na dokumenty i płyta z kołysankami
 4) GRANO dość pokaźna paczka - latarka, ulotki, zapalniczka, smyczki
 Tak się miło zaczął weekendzik. ;)
Ciekawe jak Ola jutro przed nią wielki dzień!! Zapoznanie z teściami haha , pamiętam jak pierwsze spotkałam się ze swoimi - to był stres.
OLA TRZYMAMY Z MADZIĄ KCIUKI. Pamiętaj nasze DOBRE rady haha.
Dziewczymy może Wy macie jakieś rady dla OLi???
Ja zmykam bo mam troszke prasowania, póki Madzia sobie drzemie
Miłego weekendziku

12 komentarzy:

  1. Mmm... słoiczek z marchewką ^^

    Jeśli będziesz miała czas, wpadnij na mojego bloga ;)
    http://palyna-paulina.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja niestety nie mam rad bo nie mam teściów ! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Paczuszki fajne :)A co do Oli, życzę jej, żeby wpadła w oko teściom, bo bez tego ani rusz :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Być sobą i lepiej na pierwszym spotkaniu powiedzieć za mało niż za dużo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O: też tak planuję zrobić chociaż z natury jestem strasznie gadatliwa :D

      Usuń
  5. ja na moim pierwszym spotkaniu z teściową dużo się uśmiechałam :) i tym przypadłam jej do gustu :) powodzenia Olcia, trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja na pierwsze spotkanie wpadłam z blachą ciasta i po prostu byłam sobą chociaż mało mówiłam... wiadomo, stres :D ale później, to już tylko lepiej :) Trzymam kciuki Ola, trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń