Tak wczoraj miałyśmy świetny dzień. Wariacje nas brały. Śliwki wylądowały na podłodze. Madzia spać nie chciała.
Popołudniu odwiedził nas listonosz. Moim oczom ukazały się 4 paczki. Byłam w szoku. TAk długo nic i w końcu coś przyszło.
1) BOBOVITA poradniki i słoiczek z marchewką
2) PAMPERS ulotki i dwa pampersy tylko że w rozmiarze 3, MAdzia już takich nie nosi, te są za małe :(
3) BEBILON teczka na dokumenty i płyta z kołysankami4) GRANO dość pokaźna paczka - latarka, ulotki, zapalniczka, smyczki
Tak się miło zaczął weekendzik. ;)
Ciekawe jak Ola jutro przed nią wielki dzień!! Zapoznanie z teściami haha , pamiętam jak pierwsze spotkałam się ze swoimi - to był stres.
OLA TRZYMAMY Z MADZIĄ KCIUKI. Pamiętaj nasze DOBRE rady haha.
Dziewczymy może Wy macie jakieś rady dla OLi???
Ja zmykam bo mam troszke prasowania, póki Madzia sobie drzemie
Miłego weekendziku
Mmm... słoiczek z marchewką ^^
OdpowiedzUsuńJeśli będziesz miała czas, wpadnij na mojego bloga ;)
http://palyna-paulina.blogspot.com/
Ja niestety nie mam rad bo nie mam teściów ! :D
OdpowiedzUsuńO:
UsuńTo masz dobrze :)
Paczuszki fajne :)A co do Oli, życzę jej, żeby wpadła w oko teściom, bo bez tego ani rusz :D
OdpowiedzUsuńO:
UsuńMam nadzieję że tak właśnie będzie :)
Być sobą i lepiej na pierwszym spotkaniu powiedzieć za mało niż za dużo :)
OdpowiedzUsuńO: też tak planuję zrobić chociaż z natury jestem strasznie gadatliwa :D
Usuńja na moim pierwszym spotkaniu z teściową dużo się uśmiechałam :) i tym przypadłam jej do gustu :) powodzenia Olcia, trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńDzięęękuje :)
Usuńja na pierwsze spotkanie wpadłam z blachą ciasta i po prostu byłam sobą chociaż mało mówiłam... wiadomo, stres :D ale później, to już tylko lepiej :) Trzymam kciuki Ola, trzymaj się :*
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńFajne paczuszki ;)
OdpowiedzUsuń