wtorek, 11 marca 2014

MITIA recenzja mydełka

Mydełko MITIA pierwszy raz miałam z nim styczność. Dostałam Go od SAMPLE CITY w ramach testów jak się sprawdził? Już piszę..

Od producenta

Jego delikatny skład wspólnie z wyciągami z lotosu o działaniu ujędrniającym oraz z odżywczym mleczkiem migdałowym powodują, że skóra jest delikatna i elastyczna.

W ramach testów dostałam mydło w płynie o zapachu SPRING & MILK, producentem jest firma TOMIL.


Konsystencja kremowa, nie za gęsta , akurat.

 
 Dobrze się pieni. Niewysusza skóry , nie powoduje uczuleń.
 

Miłym zaskoczeniem okazała się butelka , a raczej jej pojemność aż 500 ml. Oraz dozownik - pompka, która dozuje odpowiednią ilość mydła.
Samo mydło nie zrobiło na mnie dużego wrażenia , "nie powaliło mnie na kolana"
Dlaczego?
Lubię kiedy po umyciu rąk, czuje zapach mydła. W tym przypadku niestety zapach jest tak delikatny że prawie go nieczuć ;(


Oczywiście spelnia swoją rolę jako środek do mycia rąk, lecz jego słaby zapach nie zachęca mnie do pozostania JEGO fanką. Niestety ;(

5 komentarzy:

  1. No dostałam o zapachu oliwki i mleka, całkiem fajne, ale no nie utrzymuje się za długo.. spory minusik :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam wersję fioletową i fakt zapach to minus :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja po myciu dłoni zawsze je kremuje więc brak zapachu nie jest dla mnie minusem

    OdpowiedzUsuń
  4. ręce po umyciu, które nie pachną to nie dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. szkoda, że po myciu nie zostaje zapach :/

    OdpowiedzUsuń