Tak jak wspominałam wczoraj, dostałam awizo i z ciekawością dziś rano poszłam na pocztę - miałam nadzieje, że to będzie któraś paczuszka o której wspominałam wczoraj.
a co się okazało? podałam pani awizo wraz z legitymacją szkolną - pani zeskanowała kod z awizo i mówi, ze ta paczka nie jest na mnie tylko na Sławomira - patrzę jeszcze raz na awizo i są moje dane, więc z jakiej racji paczka jest na tatę i szczerze wam powiem, że nie wiem o co tu chodzi?
Spotkał was kiedyś taki przypadek ?
Bo ja pierwszy raz widzę coś takiego dziwnego szczerze. No ale nic, tata odbierze więc się okaże.
Lecę nadrobić zaległości na waszych blogach, buziaki ;)
Na tej poczcie to mają czasem niezły zamęt... Ale dobrze, że paczka w ogóle jest, a nie zaginęła.
OdpowiedzUsuńno dokładnie, ale nadal się zastanawiam czy to coś do mnie czy do taty..
UsuńJa na szczęście nie miałam, ale rzeczywiście dziwne... o.o
OdpowiedzUsuńoj ja bym się zdenerwowała ....
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale dziwne to ;/ Dane do awizo zawsze spisywane są z paczki, więc nie wiem skąd mają info, że to niby na tatę.
OdpowiedzUsuńHmm... Dziwna sytuacja ;/ Może listonosz po prostu się pomylił, wpisując dane na awizo.
OdpowiedzUsuńA może listonosz tak często przynosi do Ciebie przesyłki, że podświadomie wypisał avizo na Ciebie ;))
OdpowiedzUsuńmi zawsze listonosz przywozi wszystko do domu. dziwna sytuacja :|
OdpowiedzUsuńno mi niestety nie, bo mieszkam w bloku i nie każda paczuszka mieści się do skrzynki ;)
Usuńno co ty gadasz strasznie to dziwne ;/
OdpowiedzUsuńzapraszam także do mnie :)
Nie mi, ale koleżance się przydarzyło coś podobnego... Tutaj w Londynie ona wynajmuje pokój w domu gdzie mieszka 10 osób.. Listonosz zostawił awizo bez imienia.. Ona przekonana, że to do niej, poszła na pocztę (a to kawałek jest..) i się okazało, że to do kogoś innego. Jak listonosz może zostawić bezimienne awizo? Przecież to bez sensu :/
OdpowiedzUsuńJa pocztą miałam już różne przygody- paczki pozostawione na schodach, niedomknięta skrzynka pocztowa, awizo z dopiskiem, że kurier nikogo nie zastał w domu- a ja w tym czasie właśnie w domu byłam- ale z czymś takim jeszcze się nie spotkałam :P
OdpowiedzUsuńna poczcie to dzieją się rzeczy o których się fizjologom nie śniło ;)
OdpowiedzUsuńeh miałam już tak kilka razy :)
OdpowiedzUsuń